Indyk w roli głównej

Witajcie, mija właśnie 1 tydzień diety papkowej. Zaczynam szukać nowych smaków i łączyć jedzenie dla mnie z jedzeniem dla rodzinki, Dzisiaj pulpety z indyka, brokułów, imbiru, koperku i marchewki z odrobiną zarodków pszennych lub otręb w sosie pomidorowym. Wstępny farsz dla rodzinki można wzbogacić serem żółtym, zawinąć  w ciasto francuskie i upiec w piekarniku. Przepis na 4 porcje dla miłośników papek poniżej:

Składniki:
Pulpety:
120 g udźca z indyka;
450 g brokułów -może być z mrożonki;
1 jajko
2 pęczki koperku;
1 cebula;
1 marchewka;
5 g imbiru w kawałku;
1-2 ząbki czosnku;
sól, pieprz do smaku;
1 łyżka zarodków pszennych lub otręb owsianych, żytnich

Sos pomidorowy:
 1 szklanka bulionu drobiowego (na chudym mięsie);
 1/2 szklanki zmiksowanych pomidorów -(można kupić gotowy produkt);
 pęczek zmiksowanego koperku;
 pieprz, sól, bazyli do smaku
 łyżka jogurtu naturalnego do zabielenia sosu

 Mięso z indyka pokrój na kawałki, rozmróź brokuły, zetrzyj na drobnych oczkach marchewkę; do malaksera  włóż mięso, brokuły, marchewkę, koperek, imbir, cebulę, czosnek-zmiel wszystko, dodaj jajko, sól, pieprz- dobrze wymieszaj. Następnie dodaj do zmieloneo farszu łyżkę otręb lub zarodków, wymieszaj dokładnie ręcznie aby otręby połączyły się z masą. Bulion połącz z pomidorami i przyprawami i koperkiem; uformuj z masy 4-6 pulpetów i wrzuć do gotującego się sosu, gotuj ok. 20 minut. Smacznego :-)

Czas na rybkę czyli tuńczk z dodatkami

Witajcie ponownie,

Tym razem przyszła mi ochota na rybkę, a ponieważ miałam puszkę tuńczyka w sosie własnym, postanowiłam zrobić tuńczyka, ale na 4 porcje. Przepis poniżej:

1 puszka tuńczyka w sosie własnym;
1 jajko na wardo;
1/4 filiżanki twarogu chudego;
1/2 cebuli;
pęczek koperku;

Zmiksuj koperek z cebulą, dodaj ser i jajko, a na końcu tuńczyka. I gotowe. Ważne aby to była papka, ale ser powininen być widoczny. Smak tego dania jest łagodny, jeśli lubicie na ostro dodajcie czosnku, pieprzu lub musztardy ostrej. Smacznego !

Jajko i twaróg w głównej roli

Witajcie, dziś wreszcie słoneczko wyszło i aż chce się żyć. A ponieważ tęsknię już za wiosną przyszła mi ochota na szczypiorek, jajko i ser. Czyli pastę jajeczno-serową :-).Nie mogę używać soli w mojej diecie ponieważ zarzymuje mi się woda w organizmie, więc moja pasta, która z reguły jest mdła bez soli dostanie małe wspomaganie; przepis poniżej:

Przygotuj:

1/4 filiżanki twarogu chudego;

1 jajko na twardo;

szczypiorek;

zielona pietruszka;

ząbek czosnku;

pół małej cebuli;

imbir świeży-szczypta startego imbiru wystarczy;

pieprz; musztarda-np. Dijon;

Najpierw zmiksuj szczypiorek i zieloną pietruszkę; dodaj twaróg, cebulę i czosnek, następnie jajko, zetrzyj trochę imbiru do malaksera, trochę pieprzu, oraz pół łyżeczki musztardy( ja dodałam ostrą Dijon). Zmiksuj całość na gładką masę, spróbuj, jeśli masz za mdłe dołóż ulubionej przyprawy.

Pasta to dwa posiłki białkowe więc 1 porcja to 1/2  jej objętości. 

Podczas jedzenia delikatnie szczypie w język, ale nie jest pikantna. Smacznego :-)

Smażony kurczak inaczej..

Minęło już 7 dni od operacji i po diecie płynnej  dzisiaj przechodzę na dietę papkową.
Opis diety ze szpitala jest bardzo ogólny, więc zaczynam eksperymentować.
Na początek pierś z kurczaka.
Dzisiaj smażyłam kotlety z piersi dla rodzinki i tak mi zapachniało, że "chodzi" za mną kurczak smażony. Niestety nie mogę  jeść tradycyjnego smażonego więc, moja ekspresja na temat kurczaka smażonego poniżej .....

2 łyżeczki jogurtu naturalnego max 2%
1/2 łyżeczki musztardy Dijon
1  ząbek czosnku
trochę swieżo mielonego pieprzu
30 g piersi z kurczaka
trochę zielonej pietruszki

Wymieszaj jogurt z musztardą,  posiekanym czosnkiem i pieprzem;
kurczaka pokrój na małe kawałaki (lepiej się będzie mielić);
Wymieszaj kurczaka z marynatą;
Rozgrzej teflonową patelnię i wrzuć wszystko na gorącą patelnię (dzięki jogurtowi nie trzeba tłuszczu); usmaż kilika minut; zmiel zieloną pietruszkę  i wrzuć całą zawartość patelni do miksera;
Zmiksuj na papkę, smak musztardy i czosnku będzie delikatny, ale wyrazisty. Smacznego :-)

                                                 

Złe początki czegoś dobrego...

Cześć Wam, nazywam się Agnieszka;

5.03.2016 miałam operację CHLO i stoję przed wielką szansą i wyzwaniem do zgubienia 60 kg. Przejrzałam wiele stron z tej tematyki i ciągle brakuje mi dobrych przepisów dla takich osób jak ja.

Postanowiłam więc trochę poeksperymentować ze smakami i wymaganiami diety po operacji- czyli dieta papkowata i miękka przez najblższe 4 tygodnie. Może Was zainspiruje.