Opis diety ze szpitala jest bardzo ogólny, więc zaczynam eksperymentować.
Na początek pierś z kurczaka.
Dzisiaj smażyłam kotlety z piersi dla rodzinki i tak mi zapachniało, że "chodzi" za mną kurczak smażony. Niestety nie mogę jeść tradycyjnego smażonego więc, moja ekspresja na temat kurczaka smażonego poniżej .....
2 łyżeczki jogurtu naturalnego max 2%
1/2 łyżeczki musztardy Dijon
1 ząbek czosnku
trochę swieżo mielonego pieprzu
30 g piersi z kurczaka
trochę zielonej pietruszki
Wymieszaj jogurt z musztardą, posiekanym czosnkiem i pieprzem;
kurczaka pokrój na małe kawałaki (lepiej się będzie mielić);
Wymieszaj kurczaka z marynatą;
Rozgrzej teflonową patelnię i wrzuć wszystko na gorącą patelnię (dzięki jogurtowi nie trzeba tłuszczu); usmaż kilika minut; zmiel zieloną pietruszkę i wrzuć całą zawartość patelni do miksera;
Zmiksuj na papkę, smak musztardy i czosnku będzie delikatny, ale wyrazisty. Smacznego :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz